Autor |
Wiadomość |
komunista |
Wysłany: Wto 20:16, 09 Sty 2007 14 Temat postu: |
|
heh:)ciesz sie ze mnie nie widzialas:D moje najwieksze wyczyny:
1.trzy razy pod rząd nie trafilem w trójkąt przy rozbiciu
2.nie trafilem bili stojacej w luzie
3.chyba najlepsze: Nie trafilem kijem w białą bile:D
Wniosek:Snookerzysta to ja nie zostane..ale komikiem snookerowym..jak najbardziej:D |
|
|
Drużyn |
Wysłany: Pon 19:40, 08 Sty 2007 45 Temat postu: |
|
Ja wiem czy to jest powód do chwalenia się |
|
|
akroma |
Wysłany: Nie 17:59, 07 Sty 2007 34 Temat postu: |
|
a ja się mogę pochwalić że widziałam Drużyna przy stole snookerowym oczywiście |
|
|
Drużyn |
Wysłany: Sob 20:25, 06 Sty 2007 51 Temat postu: |
|
komunista napisał: | mógłbyś sie pochwalić chociarz najwyższym breakiem:p
mój to 9 przy ataku na maxa |
Jeśli przekroczę powiedzmy 30 pkt w breaku, wtedy się pochwalę
Na razie jeszcze trochę mi brakuje choć dwucyfrowe breaki czasem padają |
|
|
kopernik |
Wysłany: Sob 12:17, 06 Sty 2007 29 Temat postu: |
|
mój też komunista |
|
|
komunista |
Wysłany: Sob 9:33, 06 Sty 2007 59 Temat postu: |
|
mógłbyś sie pochwalić chociarz najwyższym breakiem:p
mój to 9 przy ataku na maxa |
|
|
Drużyn |
Wysłany: Pią 21:15, 05 Sty 2007 19 Temat postu: Drużyn |
|
Co tu dużo mówić. Jestem Drużyn, po prostu Drużyn
Mieszkam w Łodzi i tutaj również ucze się w LO. Moja przygoda ze snookerem w TV zaczęła się w 2004 w finale turnieju Masters, lecz możliwe, że jakieś fragmenty meczów czy poszczególne frame'y oglądałem już wcześniej
W każdym bądź razie finał Mastersa jest pierwszym meczem, który chyba widziałem w całości
a w snookera gram od ok. roku. |
|
|